Pstrąg "jednogarnkowy"

Ostatnimi czasy zagustowaliśmy w pieczonym pstrągu. Najchętniej przyrządzam go z rozmaitymi warzywami, które mogą w ten sposób pełnić rolę zarezerwowaną zarówno dla ziemniaków/kaszy/ryżu, jak i dla surówki.

Chciałam  dziś zaproponować Wam takiego właśnie pstrąga - a nawet dwa; planowaliśmy rozmrozić jednego, ale okazały się nierozłączne ;) I w sumie dobrze, bo zjedliśmy prawie wszystko...

Na kilka godzin zamarynowałam ryby w ziołach, białym pieprzu, soli, soku z cytryny i oliwie. W jakich ziołach, spytacie... No cóż, przyznam, że była to mieszanka ziół do karpia! Składu nie przytoczę, bo przesypałam je do słoiczka i nie mam oryginalnego opakowania. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście użyli takich przypraw, jakie odpowiadają Wam najbardziej. Podejdźmy jednak do sprawy systematycznie:

Składniki (na dwie osoby):

  • dwa średnie pstrągi, całe, wypatroszone
  • marynata: oliwa, sok z cytryny, sól, pieprz (czarny lub biały), ulubione zioła
  • nieduży por
  • 4 średnie ziemniaki
  • pół papryki (u mnie żółtej)
  • kawałek kalarepy
  • kilka różyczek kalafiora
  • wybrane przyprawy do warzyw (u mnie: domowa przyprawa typu "warzywko"*, sól, biały pieprz)
  • oliwa
* Przyprawę zrobiłam w Thermomixie - przepis jest tutaj.

Sposób przyrządzenia:

Ryby marynuję na kilka godzin przed pieczeniem.

Piekarnik rozgrzewam do 200ºC, z termoobiegiem. Obrane ziemniaki i kalarepkę kroję w bardzo cienkie plastry. Białą część pora, po oczyszczeniu, siekam na cienkie plasterki. Kalafior dzielę na małe różyczki, paprykę kroję w niedużą kostkę.

Warzywa wrzucam do dużego, płaskiego naczynia żaroodpornego, mieszam dokładnie z oliwą i przyprawami. Naczynie przykrywam (może być papierem do pieczenia) i wstawiam do rozgrzanego piekarnika na 15 minut. Możecie oczywiście użyć innych warzyw, ale fajną robotę robią tutaj chrupka, słodkawa kalarepka i papryka, która dodaje jeszcze nieco słodyczy.

Po upływie tego czasu zdejmuję przykrycie i układam pstrągi na warzywach, wlewając też całą marynatę (nie powinno jej być dużo). Piekę całość 25-30 minut. Dla pewności sprawdzam wykałaczką, czy ziemniaki są miękkie. Uwaga: nie należy pstrągów zbyt długo trzymać w piekarniku, żeby mięso nie wyschło.

Smacznego!



Komentarze

Popularne posty