Tygrysi karobek



W Rossmannie na półkach ze zdrową żywnością pojawiła się Chufa - napój z migdałów tygrysich (a.k.a. ziemnych). Stanowią one podstawę uwielbianej przeze mnie hiszpańskiej horchaty - nie mylić z polską orszadą, robioną z tradycyjnych migdałów.

Bardzo się ucieszyłam i kupiłam od razu dwa kartony - jakież było jednak moje zdziwienie, gdy po spróbowaniu stwierdziłam, że ulotniła się gdzieś pamiętana przeze mnie słodycz, a pozostał jedynie smak uczciwego napoju roślinnego!

Po chwili olśniło mnie: rozpylana w Hiszpanii propaganda, że horchaty nie trzeba dosładzać, bo migdały tygrysie są słodkie same w sobie, była li tylko reklamą ;)

Któregoś z ostatnich gorących dni zachciało mi się czegoś orzeźwiającego. Niewiele myśląc, sięgnęłam po duży kubas, hojnie sypnęłam czubatą łychę karobu, dodałam płaską, niecałą łyżkę erytrytolu, wlałam chufę wprost z lodówki i energicznie wymieszałam...

Moje podniebienie oniemiało z zachwytu!! 🤩💥❄️ Spróbujcie!

Komentarze

Popularne posty