Makaron razowy z wędzoną makrelą i szparagami












Składniki (2 porcje):

  • 200 g makaronu pełnoziarnistego - jaki lubisz; u mnie orkiszowe penne
  • pół wędzonej makreli
  • 1 cebula
  • kilka łodyg cienkich zielonych szparagów
  • mała garstka posiekanych kaparów
  • kilka łyżek mascarpone
  • garść tartego parmezanu
  • przyprawy i zioła: np. sól, kurkuma, biały pieprz, suszony tymianek, suszona lub świeża natka pietruszki
  • oliwa do smażenia
  • chochla wody spod makaronu

Co będzie potrzebne: patelnia lub rondel, garnek z pokrywką, sitko, tarka do sera

Posiekaj cebulę. Pokrój szparagi na dość małe kawałeczki. Główki zostaw w całości i odłóż na bok. Obierz pół wędzonej makreli ze skóry i ości, podziel z grubsza na kawałki, odstaw. Przesiekaj kapary. Zetrzyj parmezan na drobnej tarce. W trakcie przygotowań i przyrządzania sosu ugotuj makaron.

Rozgrzej na patelni oliwę i smaż cebulę na średnim ogniu, aż porządnie się zeszkli. W międzyczasie dopraw ją odrobiną soli, tymiankiem i kurkumą. Co jakiś czas mieszaj. Następnie dodaj szparagi (bez główek) i podsmażaj przez kilka minut - nie za długo. 

Dołóż rybę i mascarpone, dolej nieco wody spod makaronu. Dorzuć główki szparagów i kapary. Mieszaj sos, aż serek się rozpuści, a ryba rozpadnie. Dopraw białym pieprzem i natką pietruszki. Wyłącz gaz, zanim sos za bardzo się zredukuje.

Wrzuć na patelnię ugotowany i odcedzony makaron, w razie potrzeby dolej jeszcze nieco wody z garnka, w którym się gotował. Wsyp ser i wszystko porządnie wymieszaj, podgrzewając na niewielkim gazie. Podawaj od razu, najlepiej z sałatą doprawioną orzeźwiającym dressingiem.

Wskazówki i zamienniki:

Rada Willa Bulsiewicza z książki Zdrowie, energia, lekkość: Dobrze jest zaczekać około 10 minut ze smażeniem posiekanej cebuli, bo to da jej czas na uwolnienie korzystnych dla nas enzymów.

Rada Magdaleny Makarowskiej z książki Gotowanie smart: Dla zaoszczędzenia energii można ugotować makaron w następujący sposób: włożyć do zimnej, osolonej wody, doprowadzić do wrzenia, zdjąć z palnika i trzymać pod przykryciem tyle czasu, ile czasu powinien się gotować według instrukcji. (Nie wierzyłam, że to działa, ale działa!!)

Uważaj z solą - ryba i parmezan są słone.

Możesz użyć dowolnej cebuli, jaką lubisz, albo np. pora. Podobnie ze szparagami - nie muszą być ani zielone, ani cienkie :) Sprawdzi się też fasolka szparagowa. Oczywiście nie namawiam na konkretny rodzaj makaronu.

Możesz naturalnie eksperymentować z innymi rybami, ale to już nie będzie ten smak...

Zamiast parmezanu możesz użyć Grana Padano czy Pecorino albo w ogóle pominąć ser.

Komentarze

Popularne posty